Kosmita
- Dzień dobry Fredi, mam nadzieję że dobrze spałeś. Będę cię nazywać Fredi, mogę?
-A wiesz, parę lat temu był tu taki jeden od was. Chyba z twojej planety… Może nawet jakiś krewny? Fajny serial o nim zrobili. Znasz? Miał na imię Alf.
-Bardzo wesoły jegomość, tyle że strasznie dużo kłopotów z nim mieli. Pakował się ciągle w jakieś tarapaty, na szczęście wszystkie się dobrze...