Wycieczka do Zalipia i Tarnowa

Ładujemy się do autokaru i z niewielkim opóźnieniem wyjeżdżamy z Krakowa. Poza miastem, pola posprzątane przed zimą odpoczywają w ostrej skibie, szaro, mgliście. Miejscami tylko ozimina i ozimy rzepak ożywiają koloryt. Murowane domy bez wdzięku, wokół ład i porządek. W jednym miejscu grupka wierzb rosochatych – jak z obrazka. Kręcimy się po bocznych drogach aż w końcu trafiamy do Zalipia....

Kościół św. Wojciecha – 3 spojrzenia

Ale mnie wypchnęli, mówię Ci Kochana. Miałam taki dobry punkt, tam od Mariackiego pod Empikiem. Wycieczki szkolne, masa dzieciaków, zagraniczni. Student jak książkę kupił to jeszcze na precla mu starczyło. Najlepiej szły z sezamem i pizzowe.

Ale wystarczyło zapalenie oskrzeli, pokomplikowało się, szpital. Raptem miesiąc mnie nie było a już wygryźli, usadowiły się tam te Żabczyńskie....

Kościół św. Wojciecha – 3 spojrzenia

Z perspektywy małego dziecka

Mamusiu, czemu ten kościółek jest taki malutki i czemu stoi tak dziwnie, nie stoi przy ulicy, nie stoi na jakimś placu, tylko tak jakoś z boku. Przecież to jest kościół, ma na wieżyczce krzyż, a kościoły to stoją zawsze na jakimś placu, albo przy ulicy. Pewnie Bozia, która tam mieszka to też jest malutka, taka dla dzieci, prawda?

A czemu nazywa się ten...

Kościół św. Wojciecha – 3 spojrzenia

Z punktu widzenia turysty

We wschodniej części Rynku Głównego górują Kościół Mariacki, Sukiennice i pomnik Mickiewicza, przy którym fotografuje się wiele osób, na pamiątkę swego tu pobytu. W tej grupie przeważa młodzież, bez szacunku wdrapująca się na cokół, na wyścigi kto wyżej. Nieopodal, przy wylocie do ul. Grodzkiej, jakby przykucnięty pod drzewem, stoi mały kościół św. Wojciecha. Wrażenie...

Kościół św. Wojciecha – 3 spojrzenia

- Kościół św. Wojciecha?

- Proszę Panią, co tu mówić. Kościół św. Wojciecha, Mariacki, Anny, Franciszkanów, Dominikanów – proszę Panią – ja w starych kościołach widzę Boga, a w tych nowych nie. Młodsza krewna: - jak mnie pytają o Pasaż Bielaka to mówię naprzeciw kościoła św. Wojciecha.

- a dlaczego pasaż?

- czy ja wiem – tam jest sklep z herbatami

- a klub pod...

Kościół św. Wojciecha – 3 spojrzenia

Z własnej perspektywy

Akurat ten Kościółek znam od dzieciństwa, gdyż urodziłam się Rynek Główny 12. Pierwsze kroki i odpoczynki były właśnie obok Kościółka lub w jego wnetrzu.

Mogłam siedzieć w ławce, dyndając krótkimi nogami, nie zwracałam uwagi na obrazy i świętych, cała byłam pochłonięta świecami - dawały blask i ciepło. Tak naprawdę, dziś myślę, że jest to jeden z piękniejszych i...

Strony