- Słucham! - Dzień dobry! Nazywam się Pamela Kabza. - Dzień dobry! - Dla tego numeru telefonu, wylosowany został prezent. Jest to odkurzacz, po którego odbiór, zapraszam do Hotelu OPTIMA w dniu dwudziestym kwietnia o godzinie dziesiątej. - Dziękuję, nie skorzystam! - To jest przy ulicy Malborskiej. Pod jaki adres mam wysłać zaproszenie? - Dziękuję bardzo, naprawdę nie skorzystam! - To może...

Tego ranka Teodora obudziła się wcześnie i jak zwykle w takich przypadkach, podbiegła do okna, aby przez chwilę nacieszyć się widokiem wschodzącego słońca, a przy tym również odczuć przypływ energii i witalności. Jeszcze kilka głębokich oddechów i przed udaniem się do łazienki, usłyszała dzwonek telefonu.

- Czy dodzwoniłam się do pani Teodory Jagodzińskiej - usłyszała w słuchawce...

Jest w nim coś magicznego i zagadkowego dla mnie. Gdy pociąg, którym jadę, zbliża się do tego miejsca, jakiś nieokreślony poryw, wybudza mnie w sposób, jakby szeptał: "patrz, nie przegap". W zależności od stopnia zmęczenia przygotowaniami do podróży, dzieje się to już w Choszcznie lub nieco dalej, między Choszcznem a Stargardem Szczecińskim. Od tego momentu uważnie i z błogością upajam się...