Ani kat ani ofiara, ale przynajmniej powód jest

Murzyn z trudem mieścił się na klatce schodowej, gdzie sypiał. Z absolutną obojętnością przyjmował nasze próby przedostania się do drzwi wyjściowych, machał kilkakrotnie leniwie ogonem, pac, pac, pac, gdy ktoś nadeptywał mu na ucho lub próbował przesunąć jego cielsko. Pies całe dnie spędzał na przyglądaniu się muchom, mrówkom i pająkom. Miał coś, co nazwałabym poczuciem humoru. Rozpromieniał...

Andrzej Wajda nie żyje

Koty

Krystyna Zachwatowicz tak śpiewała w Piwnicy pod Baranami piosenkę Taka głupia to ja już nie jestem , że widzowie ryczeli z śmiechu. Ja też.

Nie chcę myśleć o Krystynie Zachwatowicz dzisiaj, 10 października 2016 roku…

Może dobrze, że oboje z Wajdą lubili koty.

Ho, ho

Cztery lata temu w Teatrze Starym mój tata przedstawił mi pewnego...

To wszystko, o co ciÄ™ proszÄ™

Alina Margolis-Edelman nie mogła oderwać wzroku od srebrnej papierośnicy, leżącej na biurku męża. Tej samej, która wypadła mu z kieszeni wtedy, w czterdziestym czwartym, gdy leżał nieprzytomny na noszach. Mój Boże, to było ponad dwadzieścia lat temu – pomyślała – trzeba by ją odczyścić, choćby pastą do zębów .

- Naprawdę nie mogę inaczej – usłyszała cichy glos Marka. Siedział zamyślony...

SÄ…siadka

Bardzo cenię intelekt, poglądy oraz poczucie humoru mojej sąsiadki. Przenikliwe jej spojrzenie na sprawy tego świata ukształtowane zostało przez jeden program radiowy i jeden telewizyjny. Spotykamy się regularnie w autobusie 112.

- A ten młody ksiądz w naszej parafii to wypędza złego ducha, pani, no tak skutecznie, że wszystkie sobie chwalą, wszystkie…

Pytam, czy jest...

Cukier i papier toaletowy

Początek powieści, który jest dialogiem. Rozmowa dwojga ludzi, która równocześnie ma wprowadzić moją historię. Detale z roku 1984.

- No co? Masz dla mnie ten cukier? – zapytał Marek.

- Dupsko. Teściowa przestała się odchudzać, piecze ciasta i je zżera, wszystkie rodzinne kartki na to idą. Cholera jasna – Zośka szukała czegoś w szufladzie. Gdzie się podziała ta różowa...

Rok 1984 - Pięć detali

Danuta Czerny-Sikora

1.Różowa kredka

Moja siedmioletnia córka była jedyną w całej klasie posiadaczką różowej kredki, przedmiotu pożądania wszystkich koleżanek i niektórych kolegów. Otrzymywaliśmy regularnie paczki od mojej mamy, która mieszkała w Belgii.

2.Papier toaletowy

Jeśli komuś znudziło się pracowite ugniatanie gazet w wiadomym celu, udawał się z kilogramem makulatury do punktu skupu...

Strony