Magiczny Kraków
Kilka dni temu w lokalnej prasie ukazał się duży, poparty „mocnymi” zdjęciami artykuł o naszym mieście.
Tytuł „Gorączka sobotniej nocy” i podtytuł „Weekend: Alkohol, półnadzy Anglicy i głośna muzyka. Tak się bawi Kraków”. Słyszymy o tym zjawisku i to w centrum naszego miasta już od lat. Można się zastanowić, czy to przejściowe, czy to znak czasu. Dla mnie to margines – bo Kraków jest...