Człowiek i przestrzeń
Juwenalia Anno Domini 1973. W akademiku wrze – wszyscy przygotowują przebrania. Tylko ja i Barbara mamy wątpliwości. My, stateczne studentki i aktywne działaczki samorządu domu studenckiego, mamy się wygłupiać, poprzebierane biegać po mieście?
No, chyba żeby przebrać się tak, żeby nas nikt nie poznał… Przypalone nad płomieniem świecy korki, dziesiątki warkoczyków i tapiry mają poprawić...