Kalejdoskop – piekło, niebo…

Świt, godzina 4.35 – znowu szamotanina w oczekiwaniu na sen albo perspektywa męczącego dnia – piekło . 5.30 mięśnie Marianny powoli wiotczeją, ciało robi się ciężkie; jeszcze ze dwie godziny można pospać,. zanim nadejdzie chwila przygotowań porannych do wyjścia na zajęcia Sagi… niebo.

Autobus 194,. na ruchomym przegubie dwu jego członów młody chłopak Na głowie czarny melonik, szyja...

Intryga na dziesięć zdań

Gdyby Marianna wiedziała co ją czeka, nigdy nie przekroczyłaby progów Villi Decjusza, ani granic otaczającego je parku.

Na zajęcia kreatywnego pisania przyszła z dużym zapasem czasu; chciała poznać Wolę Justowską , dzielnicę sobie nieznaną mimo, że krakowianka z niej i seniorka.

Usiadła na ławce w parku i czekała na podobne wiekiem osoby, by wybrać odpowiedniego przewodnika....

Kobiety

Moje myślenie idealistki, również na temat kobiet, ma swój początek w organicznym 'sprzeciwie do podziałów' i w potrzebie harmonii, ale takiej by pozwalała na indywidualność. Ponieważ wszyscy, niezależnie od płci, zaczynamy od tego samego, czyli od bycia człowiekiem, myślę że ulgi i przywileje nie należą się żadnej ze stron. Co, oczywiście, nie powinno przeszkadzać we wzajemnej fascynacji....

Kobieta w czerwieni

Zostałaś namalowana temperą jako prezent imieninowy. Złożyłaś mi najlepsze życzenia z tej okazji i poprosiłaś, aby nie trafić na półkę do pawlacza. Chciałaś wisieć na ścianie i cieszyć moje oczy.

Nazwałam cię hiszpańską infantką Izabellą.

Opływasz czerwienią krynoliny. Tak ci w niej do twarzy... Królewska w postawie i gestach. Z dumnie podniesioną głową. Łabędzia szyja...

Chwila przemyśleń

Za bramą czuję na twarzy ostre powietrze. Zbliża się zima, przyleciały jej zwiastuny - czarne ptaki z północy. Mijam były Pewex - kiedyś luksusowy, teraz mieści się tam apteka, kilka małych sklepów i duża „ciucharnia” w piwnicy. Podoba mi się to słowo, które po raz pierwszy usłyszałam od znajomej dziewczynki, jej rodzice są polonistami. Rozmaicie nazywane punkty sprzedaży odzieży z drugiej...

Powiedz

***

Kwaśny pejzaż cytrynowe pejzaże na moim obrazie drzewa cytrynowe odurzają mnie cytrynowe rzeki płyną wstecz pozostaje cytrynowy piasek na dnie kładki cytrynowe z kwaśnych myśli wykrzywiają się nie mam jak po nich przejść pocukrować pragnę cytrynową wodę lecz potrzeba dużo słodkich, a nie słonych łez kwaśno-słone akwarele zlewają pejzaż ten pozostaje nic

***

...

Strony