Mężczyzna

Ten pierwszy czarnowłosy stanowił ucieleśnienie moich marzeń. Miał być wspaniałym ojcem dla naszych dzieci, opiekunem i partnerem, dżentelmenem i wszelką opoką. Okazał się być podrywaczem, zazdrośnikiem i dyktatorem. Na wzór ojca też się nie nadawał.

Drugi czarnowłosy był narcyzem, bawidamkiem i uwodzicielem.

Trzeci, choć upragniony złota rączka, okazał się być oszustem i...

Kobieta

Mężczyzna jest człowiekiem.

Kobieta rodzi się i po krótszym lub dłuższym czasie aktywności odchodzi, tak jak mężczyzna.

Kocha, tak jak mężczyzna.

Kobieta rodzi i wychowuje dzieci. Oby było jej dane robić wespół z mężczyzną.

Kobieta jest człowiekiem, tak jak mężczyzna.

Dotyk

Przekażcie sobie znak pokoju!

Nie! Niech ona mnie nie dotyka. Przecież wystarczy lekki ukłon głową. Nie chcę czuć dotyku obcej skóry na moich dłoniach. Nie potrzebna mi ona. Moje dłonie tęsknią do pomarszczonych rąk moich rodziców. Skóra na ich rękach była cienka jak pergamin, pomarszczona, pokryta wątrobowymi plamami. Palce mojej Mamy były cienkie jak palce pianistki, gruzły stawów...

Brak

Główną aleją, nie od kaplicy, ale od bramy wejściowej przechodził kondukt pogrzebowy. Składał się z czterech osób. Na przedzie szło dwóch mężczyzn ubranych w czarne kurtki ortalionowe, pierwszy z nich niósł krzyż. Za nimi – dwie kobiety. Młodsza płakała rozpaczliwie i nic nie pomagały serdeczne objęcia starszej. Idący w środku mężczyzna niósł maleńką trumienkę, niewiele większą od pudła na...

Ból

Jest Ból. Znowu przyszedł i wypełnia cię powoli. Jest czarny, miękki i plastyczny. Rozrasta się od stóp, pełznie w górę, pochłania. Widzisz go pod powiekami – lśni, czujesz w gardle ściśniętym łzami – dławi.

Twoje ciało jest tylko kruchą formą, która nie pozwala rozlać się bólowi, stanowi ostatnią granicę między nim a życiem, które toczy się wokół.

Jeżeli poddasz się, jeśli...

Drzazga

Już dobrą chwilę temu towarzysz Wiesław skończył tak długo oczekiwane marcowe przemówienie. Gromkie oklaski, wręcz okrzyki zachwytu, jak rozkołysane fale oceanu przetaczały się po Sali Kongresowej. „Syjoniści do Syjonu”, „Żydzi do Izraela” transparenty umizgały się do oka kamery. Aktyw partyjny zgromadzony na sali po raz kolejny świecił swój robotniczo chłopski tryumf.

W pokoju zapadła...

Strony