Co mnie ostatnio zachwyciło
Wczorajszy ranek zachwycił mnie swoja urodą i pięknem. Obudziłam się rano i już od razu zastanowiła mnie taka cisza, tak jakby wszystko oddzielone było jakąś barierą (mieszkam przy ruchliwej ulicy i cały czas ją słychać), otoczone watą. Wstałam zobaczyłam przez okno bajkowy świat. Biało, na drzewach „puchu tren”, samochodów spod śniegu nie było widać, było pięknie, czysto i niewinnie. Tak mi...