Wycieczka do Zalipia i Tarnowa
Ładujemy się do autokaru i z niewielkim opóźnieniem wyjeżdżamy z Krakowa. Poza miastem, pola posprzątane przed zimą odpoczywają w ostrej skibie, szaro, mgliście. Miejscami tylko ozimina i ozimy rzepak ożywiają koloryt. Murowane domy bez wdzięku, wokół ład i porządek. W jednym miejscu grupka wierzb rosochatych – jak z obrazka. Kręcimy się po bocznych drogach aż w końcu trafiamy do Zalipia....