Tokarz pije wódkę w sejmie
- Piłeś! Znowu upiłeś się jak świnia – piekliła się.
- Piłem – potwierdził spokojnie. – Tak trzeba, kobieto. Kiedy to wreszcie zrozumiesz?
- Nie zrozumiem, bo się boję. Im więcej pijesz, tym bardziej się boję. Takie życie w strachu to koszmar!
- A widzisz, to...