Sen

Znalazła się znowu w tym pokoju. Jego wygląd się zmieniał, ale w jej świadomości to był ten sam pokój i tych dwoje ludzi w nim, kobieta i mężczyzna, a właściwie chłopak, którego kochała, a teraz wstydziła się. Była stara, bezzębna z pomarszczoną, skurczoną twarzą i niechlujnie farbowanymi siwymi włosami, a mimo to zadała mu nieśmiało to absurdalne pytanie, „Co będzie z nami?”.

...

Sen

Znalazła się znowu w tym pokoju. Jego wygląd się zmieniał, ale w jej świadomości to był ten sam pokój i tych dwoje ludzi w nim, kobieta i mężczyzna, a właściwie chłopak, którego kochała, a teraz wstydziła się. Była stara, bezzębna z pomarszczoną, skurczoną twarzą i niechlujnie farbowanymi siwymi włosami, a mimo to zadała mu nieśmiało to absurdalne pytanie, „Co będzie z nami?”.

...

Tomasz Kwiek - artysta

Anna Marek

Przyjechała do domu późnym wieczorem. Wreszcie zaczęły się wakacje, cieszyła się na nie, marzyła o spokojnych dniach przesuwających się niespiesznie jak paciorki różańca, potrzebowała odpoczynku. Ale to wszystko potem, teraz rankiem musiała jak najszybciej wyjść z domu, zobaczyć swoje miasteczko, sprawdzić co się zmieniło i przywitać się z nim.

W pośpiechu połknęła...

Historia o innej - Papusza

Tytułowa Papusza to Bronisława Wajs - cygańska poetka odkryta przez Jerzego Ficowskiego w 1949 r. podczas jego wędrówek z taborem cygańskim - uznana przez „obcych” a wyklęta przez swoich. Dramatyczne losy bohaterki nakreślone są na szerszym tle historyczno-obyczajowym grupy Cyganów polskich w przełomowym okresie ich dziejów, tj. przed i po II wojnie światowej.

Autorka mówi o swojej...

Historia o innej - Papusza

Rozpoczynający trzecią edycję Sagi Salon Literacki gościł Angelikę Kuźniak, autorkę książki „Papusza”, wydanej w bieżącym roku przez wydawnictwo Czarne. Salon prowadziła Katarzyna Kubisiowska, dziennikarka Tygodnika Powszechnego, która na łamach Tygodnika typowała „Papuszę” jako hit roku, jako wydarzenie literackie.

Spotkanie nie tylko przybliżyło warsztat literacki, sposób gromadzenia...

Jarek

Jarek był fajny.

Może dziś, po latach, znalazł bym lepsze, bardziej wyrafinowane i bardziej literackie określenie dla Jarka ale wtedy, wiele lat temu, tak właśnie określałem mojego kolegę, ośmiolatka, jak ja.

Był rok 1947. Świat lizał rany po strasznej wojnie, miliony ludzi, DP-sów, jak ich nazywano – Displaced Person {ludzi, nie należących do miejsca, gdzie się znaleźli}–...

Strony