Tyrani

Nie mam doświadczenia w obcowaniu z tyranami. Poza obecnymi politykami i ich coachami nikt nie kojarzy mi się z osobą tyrana.

Pewnie przeciwstawiałam się jakoś tyranii przez poczucie niezależności, samostanowienia. Matka nauczyła mnie niezależności od postaw i opinii zewnętrznych, pewnej nieufności oraz poszukiwania odpowiedzi na pytania między innymi, dlaczego, jak Budowała we mnie poczucie że jestem sobą, ani lepszą ani gorszą od innych i tylko ja mogę siebie zmieniać, poprawiać czy doskonalić. Pewnie jest to rodzaj pychy ale i motywacji do rozwoju.