Kłamstwo, które ocala

„Ból przewierca moje ciało, wkładam do ust tabletkę” - ustępuje zmylony, uśpiony. W ten sposób wprowadzam mój mózg w błąd. To kłamstwo nie ocala, ale oddala chwilę konfrontacji z tym co dręczy. Buduję ułudę, w której jest łatwiej zbagatelizować ostrzegawcze sygnały, płynące z zewnątrz i z mojej duszy. To pozwala mi jak dziecku, żyć w pokoju, gdzie zaokrąglono kanty a ściany i podłogę wyłożono gąbka. Lubimy ten pokój. Daje nam chwilę wytchnienia. Właśnie dlatego nienawidzimy wizjonerów, którzy odzierają ze złudzeń kruchą konstrukcję świata i zmuszają nas do wyjścia na zewnątrz.