Jestem

Jestem

Jestem… To dobrze. Dobrze, że jestem. Co prawda, gdyby mnie nie było, nie wiedziałabym o tym. Świat by nie istniał. Ale jestem. Ta konstatacja wywołuje zdziwienie. Szymborska w jednym ze swoich wierszy pisała, że zdziwienie jest najważniejsze. Nie umiesz się dziwić, to albo umarłeś albo jesteś idiotą. To już nie Szymborskiej, to moje. Więc zdziwienie. Refleksja. Hamlet. Po co jestem? Dlaczego jestem? Jaka jestem? Pierwsze dwie kwestie były bezskutecznie rozstrzygane przez najtęższe umysły świata. Z trzecią muszę poradzić sobie sama. Jestem dobra. Jestem zła. Jestem niezła. Dlaczego? Bo szukam. Czasem znajduję. Odtwarzam i tworzę. Czytam i piszę. Sądzę. Mniemam. Chcę. Nie wiem. Jestem…