samotność wędruje przez barwy i cienie
melodie, zapachy,
dotknięcia i smaki
wrażenia i myśli co byt już przesiały
pamięci ogrody
w kolorycie tęczy
szum skrzydeł
muśnięcie ust
dotyk ręki
odejścia
tam tłumy w rzewności zaklęte
nie jestem samotna w kolorze pamiÄ™ciÂ
gdy wiosna wyrusza na puste przestrzenie
wiatr rozwydrzony spojrzenie porywa
całus niewinne rozwianej  jabłoni
szept słońca
miękkość szumiącej leszczyny
czarujÄ… w kolorze zielonym
szalone są myśli
nadzieje szalone
by świat cały zakląć w zielonym  kolorze
nie jestem samotna w kolorze zielonym
samotność bez ciebie
krzyczÄ…ce  milczenieÂ
noc pustkÄ… rozszarpana
szarość światÅ‚o pochÅ‚aniaÂ
przeźroczystość w natłoku słów obcych
spojrzenia przeszklone
błądzące w przestrzeniach
nie zobaczą błagających źrenic o jedno spojrzenie
samotność jesieni
zrzucone kolory
szmer odejść
strach nagi
nie znane są   pieśni
wędrówki do bram
ostatecznej …..  Â
Â
Â
Klub Sagi – spotkanie 14 kwietnia 2015
Â