Nastały świeżo czasy telefonów komórkowych. Prowadzę lekcję w maturalnej klasie. Pouczam, że należy wyłączyć telefony. Mówię dowcipnie "Jeśli jeszcze raz zadzwoni komórka, wyrzucę ją przez okno". Oczywiście natychmiast słyszę dźwięk telefonu dochodzący... z mojej torebki. Wyłączyłam, śmiejąc się niepewnie. - "Pani profesor, co z tym oknem?"