Granica, której nie powinno się przekroczyć

Jest to bardzo trudny problem, który może być odniesiony zarówno do czyichś sytuacji życiowych, jak i do tych wpisywanych przez innych. Jeśli idzie o tę drugą część zagadnienia, to wydaje mi się, iż są pewne zjawiska podpadające pod kategorię tabu, dotyczące m.in. chorób, spraw intymnych, wszelkiego typu spraw drastycznych, których nie należy ujawniać w słowie pisanym. Oczywiście, zależy to od poziomu kultury i taktu piszącego, ale pewne granice wydają się nieprzekraczalne. Duży wpływ ma tutaj także istnienie lub brak u piszącego pewnych ideałów życiowych, podparcia w religii i w przyjaznym, pozytywnym stosunku do opisywanej osoby. Chęć epatowania opisywaniem spraw drastycznych za wszelką cenę, byle tylko zyskać poklask czy dobrze zarobić, jest moim zdaniem ze wszech miar godne potępienia.