Mój człowiek – kilka tylko refleksji
Zaimek wykreślam, kojarzy się z przedmiotowym traktowaniem osoby; „mój człowiek” – narzędzie w moich rękach, „nasi ludzie” kontra „obcy” itd.
Każdy człowiek to nieodkryty kosmos; beczkę soli i inne porzekadła są słuszne, bo każdy nosi w sobie tajemnicę; od okoliczności tylko zależy czy ją ujawni, zamieni w fikcję czy przekształci w różne maski pokazywane światu wedle potrzeby bądź fantazji…
„Człowiek to brzmi dumnie” – niekoniecznie… więcej człowieka w człowieku niezauważalnym, w niepozornych bohaterach codzienności, niż w idolach noszonych na różnych sztandarach…
Człowiek zdaniem ludów pamirskich rządzony jest przez dwóch panów, od pasa w dół przez szatana, a od pasa w gorę przez miłosiernego – Rahman…
Galeria ludzi to treść „mojej książki”; kalejdoskop osób (od A do Ź), z którymi zetknęło mnie życie i najtrudniejsze wyzwanie; z portretów niektórych z nich można by utkać po kilka(naście) postaci…