Emocje
Stanęła na górze, poniżej rozległa panorama wsi i miasteczka znana jej od lat. Wokół nikogo. Biały pięćset letni Kościółek zamknięty w okole ceglanych murów obronnych w cieniu starych lip milczał. Pamięcią zawładnęły obrazy z przeszłości. Odpust na św. Annę. Procesja. Niosły się wysoko umajone feretrony świętych w rękach krakowianek, słońce tańczyło w cekinach gorsetów. Dzieci w sukienkach komunijnych sypały kwiaty. Dywan z kwiatów, zapach lip w trzydziestostopniowym upale… Bicie dzwonów, trąbki strażaków, dzwonki ministrantów, śpiew parafian niosły się ku niebu. Zapach kadzidła wdychany z lubością.
A ludzie których znała? Czy jeszcze ich zobaczy, usłyszy…….