Szewc leży w chacie
Znowu zbudowali na Rynku kramy. Ciekawe z jakiej okazji, co też tam będzie. Najłatwiej się domyśleć jeżeli jest to związane ze świętami lub targami cepeliowskimi i to właśnie była taka okazja. Cepelia a więc koronczarki, malowanie pisanek, kowalstwo, ktoś z magistratu dorzucił: „a może jeszcze buty, czerwone sznurowane do ludowych tańców”. „Może więc chata i warsztat szewski a w nim szewc”. Któryś z młodszych urzędników powiedział: „Ale tak już było, może inaczej?”. „Czyli jak?” – spytano, „Na przykład szewc leży w chacie pijany”. W końcu nie bez kozery mówi się o szewskim poniedziałku. „Ale przecież nie możemy w ten sposób promować pijaństwa” – zaprotestował inny z radnych. „To może potraktujmy to jako ilustrację ludowych zwyczajów?” – dodano. „To niemożliwe lud i tradycja to świętość ” – uciął kierownik. „To niech będzie śpiący szewc, tak jak była śpiąca królewna” – i na tym stanęło.