Dodaj komentarz

Widok z mojego okna

Widok z mojego okna

Z tego wychodzącego na północ widziałam Wawel i komin Bonarki. Komin mi nie przeszkadzał, dopóki nie zaczęło istnieć Centrum Handlowe Bonarka i dopóki komina-pomnika nie ozdobiono wszystkimi kolorami tęczy drażniąco migającymi między godziną 20.00 a 23.00.

Nowy blok wybudowano bardzo szybko. Widoku Wawelu szkoda, ale przynajmniej wieczorami nie czuję się jak na przesłuchaniu.

Na pocieszenie pozostał mi widok Tatr z okna, który wychodzi na południe. Tego widoku raczej nikt mi już nie „zabuduje”. Tyle, że przezroczyste powietrze zdarza się zbyt rzadko, abym widokiem ośnieżonych szczytów mogła się rozkoszować każdego dnia.

Plain text

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
8 + 3 =
W celu utrudnienia rozsyłania spamu przez automaty, proszę rozwiązać proste zadanie matematyczne. Dla przykładu: 2+1 daje 3.