Moja Polska

Wszedłem do Jamy Michalika i idąc przez kolejne sale szukałem wzrokiem znajomych. W pewnym momencie mój wzrok padł na siedzącą samotnie, elegancko ubraną kobietę. Znajoma twarz – usiłowałem przypomnieć sobie kim jest ta 35 – 40 letnia, nieco zbyt mocno umalowana dama. Nasze spojrzenia spotkały się i zobaczyłem charakterystyczny smutny uśmiech – wtedy poznałem ją – Iwonka.

15...

Jarek

Jarek był fajny.

Może dziś, po latach, znalazł bym lepsze, bardziej wyrafinowane i bardziej literackie określenie dla Jarka ale wtedy, wiele lat temu, tak właśnie określałem mojego kolegę, ośmiolatka, jak ja.

Był rok 1947. Świat lizał rany po strasznej wojnie, miliony ludzi, DP-sów, jak ich nazywano – Displaced Person {ludzi, nie należących do miejsca, gdzie się znaleźli}–...