Moja Polska
Wszedłem do Jamy Michalika i idąc przez kolejne sale szukałem wzrokiem znajomych. W pewnym momencie mój wzrok padł na siedzącą samotnie, elegancko ubraną kobietę. Znajoma twarz – usiłowałem przypomnieć sobie kim jest ta 35 – 40 letnia, nieco zbyt mocno umalowana dama. Nasze spojrzenia spotkały się i zobaczyłem charakterystyczny smutny uśmiech – wtedy poznałem ją – Iwonka.
15...