Magiczny Kraków
Noszę trzy miasta w sercu: przedwojenny Lwów, pogodny, życzliwy ludziom Wrocław i królewskie miasto Kraków. Często zastanawiam się: czy miasto jest dla ludzi, czy ludzie są dla miasta. Zapewne oddziaływania są wzajemne, a naruszanie tej równowagi zaburza komfort egzystencji. Kraków, który w czasach powojennych i PRL-u był pod każdym względem, obecnie pięknieje, kwitnie i rozbudowuje się....