Spotkanie

Godz.8.58. Wsiadam do autobusu. Zajmuję wolne miejsce obok osoby płci żeńskiej, średnio zaawansowanej w leciech.no raczej bardziej. Rozmawia przez telefon. Rozumiesz ona powiedziała, ja jej na to, no to ona...ale ja przecież...więc jej powiedziałam.....no rozumiesz....no tak...ależ skąd....jasne....ale melisa jest najlepsza...nie! skąd...a na prostatę...Godz.9.15. Pół autobusu z wypiekami na...

Filmowe przedpołudnie

Paryż w słońcu i w strugach deszczu. Paryż pocztówkowy i nostalgiczny.

Młody, niespełniony, cierpiący na niemoc twórczą pisarz przyjeżdża do Paryża ze swoją narzeczoną. On ma nadzieje na przypływ weny i inspirację, Ona na shopping i rozrywki. Wobec rozminięcia się oczekiwań, spędzają czas osobno. Ona poddaje się wątpliwemu urokowi spotkanego znajomego, nadętego bufona, który wszystko...

Filmowe przedpołudnie

„Moda na sukces” - opera mydlana produkcji amerykańskiej, obecna w I programie TVP od wielu lat.

Program I TVP uzurpuje sobie prawo do misyjności, więc powinien odszczekać swoją misyjność w obliczu faktu, że serial ten to kwintesencja kiczu. Nagromadzenie nieprawdopodobieństw mogłoby aspirować do księgi Guinessa. Głupot rozmaitych także samo.

Budżet serialu chyba powściągliwy,...

O stereotypach

Stereotypy powstają ni stąd ni zowąd i trwają czas jakiś, albo dłużej. Bywają zastępowane przez inne, jak ten o głupiej blondynce zastąpił stereotyp o głupim milicjancie. Mój ulubiony dowcip o blondynce idealnie go ilustruje; fama mówi ze używasz słów których znaczenia nie rozumiesz, a blondynka: powiedz ty tej famie, że jest głupia i vice versa.

Właściwie ten stereotyp też jest passe...

Guido

Jestem pod wrażeniem. Nigdy nie byłam w kopalni węgla. Spodziewałam się wszechogarniającego pyłu węglowego. Nic takiego. Kopalnia jest teraz tylko atrakcyjnym obiektem turystycznym, gdzie laik może sobie unaocznić jak wygląda fedrowanie, także na przodku. No i demonstracja pracy urządzeń górniczych, jazda szolą i podwieszaną kolejką górniczą i opowieści kompetentnego i dowcipnego przewodnika....

Zodiak

Jestem Baranem. W moim znaku zodiaku urodził się najwybitniejszy człowiek renesansu, wszechstronny, genialny Leonardo Da Vinci, nadzwyczaj płodny, nie tylko jako kompozytor Jan Sebastian Bach /miał 20 sztuk latorośli: 7 z jedną, 13 z drugą żoną/, a także niezwykła kobieta o pseudonimie artystycznym Gabriela Zapolska /właściwie Maria de domo Korwin Piotrowska/. Inne jej mało znane pseudonimy to...

Strony