Filmowe przedpołudnie
„Tajemnica Westerplatte” to najgorszy film jaki znam.
Siedem dramatycznych dni obrony Westerplatte w filmie Chochlewy - reżysera debiutanta to żenujący obraz polskich żołnierzy ciągle pijanych, sikających, biegających nago bez ładu i składu pod ostrzałem Niemców, żołnierzy oglądających pornosy, kradnących żywność z magazynu.
Reżyser epatuje widza głupotą żołnierzy ale i swoją...