Osoba, która nas zauroczyła

Jadzia pochodziła z biednej rodziny. Ona i jej rodzeństwo, w tym brat niepełnosprawny, zostali wcześnie tylko z matką, bo ojciec zmarł. Skończyła zawodówkę gastronomiczną i na wakacje pojechała nad morze do ośrodka wczasowego jako pomoc kuchenna. Była bardzo piękną dziewczyną o piaskowych  włosach i ciemnej karnacji. Wysoka, pięknie zbudowana. Ale bieda ukrywała jej urodę. Nad morzem poznała chłopca starszego od niej i zakochała się. Ten przelotny romans zakończył się ciążą, a ona nie znała jego danych, jedynie miasto, w którym mieszkał. Biedna sama pojechała do tego miasta, aby go odnaleźć. Wystarczyły jej trzy dni. Znalazła, ale nie została  zaakceptowana przez jego matkę. On przystojny, jedynak po studiach bogaty, a ona szara myszka. Urodziła syna, ojciec łożył na wychowanie, ale ona kochała go i przyrzekła sobie, że pokaże wszystkim na co ją stać i będzie z nim. Zdała maturę, ukończyła studia i podjęła dobrą pracę. Z kopciuszka przemieniła się w królewnę. Dzisiaj jest z nim i tworzą szczęśliwe małżeństwo. Jej siła i determinacja potrafiła uczynić cuda.