Ćwiczenie literackie: „Najważniejsza książka w moim życiu”

Urszula Jaksik

Książka "Biegnąca z wilkami" Clarissy Pinkoli Estes towarzyszy mi od wielu lat. Bez wahania zabrałabym ją na bezludną wyspę, ponieważ można ją czytać wielokrotnie, wracać do całości lub wybranych fragmentów. To książka dla wszystkich kobiet, szczególnie tych zagubionych, bezradnych wobec przeciwieństw losu.

Współczesna kobieta jest nadaktywna, bo rzeczywistość zmusza ją by była wszystkim dla wszystkich. Jednocześnie jest ograniczana i represjonowana. Często brak jej siły przebicia, paraliżuje ją lęk przed ryzykiem, bezsilność. Książka Clarissy uczy zaufania do instynktu z którym się rodzimy, korzystania z jego mocy oraz czerpania siły z bliskiego kontaktu z Naturą. Zachęca by kobieta nie skąpiła sobie czasu na marzenia, na własne twórcze życie i prawdziwe miłości. Umacnia kobiety, które podążają swoją drogą, borykają się ze światem, dodaje im śmiałości.

Autorka pisała tę książkę ponad dwadzieścia lat, stworzyła dzieło wielopoziomowe, można ją czytać w różnych etapach swojego życia i ciągle odkrywać na nowo.

Anna Marek

Jako trzynastolatka przeczytałam „Annę Kareninę” Lwa Tołstoja, była dla mnie fascynującą opowieścią o miłości nieznanej. Pełnej cierpienia, wyrzeczeń, cudownych chwil okupionych smutkiem i rozpaczą, aż do ostateczności usunięcia się z życia tych, których kochamy dla ich dobra. Do samozagłady. Dzisiaj myślę, że ten rodzaj uczucia romantycznego, wzniosłego i pełnego poświęcenia naprawdę zaważył na tym, jak ja przeżywałam swoje życie, o czym marzyłam. Bohaterkami moich snów stały się kobiety nieszczęśliwe, kochające, bo to one przede wszystkim kochały, wbrew przeciwnościom, mimo wszystko i za każdą cenę. Dzisiaj myślę, że ta historia była niezwykłą wiwisekcją i instytucji małżeństwa i miłości napisana przez mężczyznę, który w końcu sam uległ postaci kobiety, którą stworzył a mnie naznaczył na całe życie.

Anna Okrzesik

            Bajki czytane przez rodziców, później książeczki dla dzieci, do których musiałam trochę dorosnąć, żeby je czytać samodzielnie, przygotowały mnie do pierwszej w życiu powieści, od której wszystko się zaczęło. Piszę tu o „Tajemniczym Ogrodzie”.

Myślę, że każde dziecko czytało tę książkę i pewnie każde przeżywało ją na swój sposób. We mnie jednak uruchomiła ona takie pokłady wyobraźni, że po skończeniu jej, a właściwie nawet w trakcie czytania, zmienił się cały mój dziecięcy światek.

            Jestem jedynaczką, rodzice zapracowani; a ja, często pozostawiona samej sobie, nagle odkryłam swój własny, absolutnie cudowny ogród marzeń, w którym wszystko się mogło zdarzyć. Powodowało to również w jakiś sposób sporo zamieszania w moim otoczeniu. Zaczęłam zmyślać jak najęta. Opisywałam najbliższym sytuacje, o których słyszałam, bądź byłam świadkiem z najdrobniejszymi szczegółami. Często były to historie mrożące krew w żyłach i nawet zmartwieni co nieco rodzice dawali się na nie nabrać, ku swemu i memu zdziwieniu. Nieustannie balansowałam na granicy fikcji i rzeczywistości.                                        

 „Tajemniczy Ogród” sprawił, że już nigdy nie byłam samotna. Miałam w nim mnóstwo przyjaciół.

Maria Czaplińska

Zaczęłam czytać książki bardzo wcześnie – miałam dziewięć lat. Pamiętam cudowną dla mnie książkę Marii Konopnickiej „O Krasnoludkach i sierotce Marysi”. Rozbudziła ona we mnie wyobraźnię i marzenia o czynieniu dobra. Byłam przejęta opisami przyrody, piękną narracją, losem sieroty, peregrynacjami Krasnoludków, pomocą dla biednych dzieci chłopskich i szczęśliwym zakończeniem wędrówki sieroty do Królowej Tatry. Moje wszystkie lektury z tego okresu – pięciu lat trwania wojny – były takie, że rozwijały wyobraźnię i kształtowały wrażliwość. Trudno będzie tutaj opisać choć część z nich, ale np. „Trylogia”, poezje Adama Mickiewicza, „Ballady i Romanse”, „Pan Tadeusz” itp. Nie sądzę, aby bajka Konopnickiej była tą najważniejszą książką, która zmieniła moje życie, ale nauczyła mnie przejmować się losem sierocym, nauczyła do pewnego stopnia walczyć w swoim małym zakresie z trudnościami i pokazywać piękno przyrody.

Dodaj komentarz

Plain text

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
1 + 1 =
W celu utrudnienia rozsyłania spamu przez automaty, proszę rozwiązać proste zadanie matematyczne. Dla przykładu: 2+1 daje 3.