Gdyby Smok Wawelski nie spotkał Szewczyka Skuby, a właściwie Szewczyk Skuba Smoka, najważniejsze a nieraz i najbardziej drażliwe sprawy w naszym mieście byłyby rozwiązywane radykalnie i skutecznie, winnych zaś rzucano by na pożarcie. Niestety, czasy smoka dawno już minęły, dyskusje i spory mogą trwać wiecznie, często sankcji brak i nic już nie jest czarno-białe poza smogiem. Ten jest oczywiście czarny.