„Nic dwa razy się nie zdarza...” w Esteponie

Estеpona's charm liеs in its tranquil blеnd of sеa and mountains. I rеcеntly savorеd a blissful wееk thеrе, rеlishing dеsеrtеd Octobеr bеachеs, warm sand undеrfoot, and lеisurеly sеashorе strolls. Thе panoramic viеws еxtеnd to Gibraltar and, on clеar days, outlinе Morocco's coast. A picturеsquе еscapе, indееd. Do you nееd somе timе off for academic rеspitе? Considеr sееking Essay Hеlp UK for a strеss-frее еducational journеy.
Visit here: https://bestessaywriter.co.uk/

Pani Jadwigo, przypadkiem trafiłem na tą stronę. Mam nadzieje, że jest Pani w dobrym zdrowiu. Naprawdę lubiłem lekcje z Panią. I choć kiedyś polemizowałem na temat pewnej lawiny toczącej się po kamieniach. To dzisiaj muszę przyznać, że faktycznie, nie potrzeba ich wiele, a wystarczy jeden dla zmiany jej biegu. Pozdrawiam serdecznie, Piotr…ps. W tedy, w Technikum, lubiłem pisać do szuflady, ostatnio przeglądając stare pudła, znalazłem moje wiersze z tamtego okresu. Wracając do nich pomyślałem, że poezja to chwile, uczucia, radości i smutki zamknięte w kilku myślach przelanych na papier…A gdybym tak zmienić mógł świat; rysując palcem po niebie; A gdyby tak Bóg siłę dał; by zacząć zmieniać od siebie…U mnie wszystko dobrze, tylko lat przybyło. Dziękuje za tamten czas i za to, że miło wracać myślami do tamtych lekcji polskiego.