Opowiem Ci wnuczko o Twoim pradziadku, który był podporucznikiem, brał udział w usypywaniu Kopca Kościuszki (są zdjęcia), a w czasie września 1939 r. przedarł się z innymi kolegami przez Czechy do Budapesztu i kiedy Węgrzy chcieli ich osadzić w obozie dla internowanych żołnierzy, z dwójką kolegów uciekł z tego obozu i po wielu perypetiach i wielu dniach wędrówki wrócił do swojego domu, gdzie czekała narzeczona, późniejsza żona, twoja
prababcia.
Pradziadek te wspomnienia opisał niesłychanie barwnie i przekazał do Związku Kombatantów RP w Krakowie - sama zanosiłam te wspomnienia spisane własnoręcznie na maszynie. Nie wiem do dnia dzisiejszego czy ten materiał został wykorzystany. Pradziadek zmarł w 1995 roku.
Pozdrawiam i do zobaczenia.