Halo! HALO!!!
Cześć kochana!
Słyszałaś? Stasiek znowu siedzi.
Ostatnio jak go widziałam to też siedział.
Halo!!!
Co?? Nic nie rozumiem. Halo!Â
Co Stasiek? Aaa, Stasiek czuje się dobrze. Narzekał tylko że nogi mu marzną i że trochę twardo, ale tak ogólnie to ok.
A wiesz, posadzili go w zupełnie innym miejscu niż poprzednio. Teraz - jak mówi - ma chociaż ciekawe widoki i odwiedzin znacznie więcej niż poprzednio. Przychodzi do niego regularnie taka jedna ruda. Znasz ją?
Halo! HALO!!!
Jaka ruda? No, ta co ma czym oddychać. Widziałam ją w takim niebieskim sweterku i białych butach.
Co?
Halo! HALO!!!
Co? Znasz jÄ…. Aaa, to jego dziewczyna!
Biedulka?! Dlaczego biedulka??? Dlatego że siedzi?
Nie rozumiem. Halo!!!
Wracając do Staśka, to siedzi i w ogóle się nie rusza. Może chory? Próbowałam go zagadać ale owinął się szmatami i ani drgnie.
Halo!!!
HALO!!!
Co?
Gdzie siedzi?!
Co???
Jakie więzienie???
Jaki wyrok???!!!
Kochana!
Stasiek na Rynku Krakowskim siedzi!
Przed Kościołem Mariackim!
ZA FAKIRA ROBI!!!