Moja Polska

Moja mama dorastała w Barwałdzie. Ojciec w Babicy. Obydwoje w powiecie wadowickim. W tym czasie, a więc w okresie międzywojnia rozmawiają ze sobą mieszkańcy Mucharza położonego w tymże regionie. Stary Sumera chwali się, że widzioł na Leskowcu gadu, co miał koci łeb i nózki.

Inny gospodarz chwali siÄ™ swojÄ… wiedzÄ… przyrodniczÄ….

- Pchły uciekają od paproci, bo im to śmierdzi....

Bohaterowie codzienności według seniorów z Krakowa i okolicy

Jesienią 2012 roku w krakowskiej Willi Decjusza rozpoczęły się warsztaty kreatywności literackiej Saga dla osób po pięćdziesiątce. Odbyły się już trzy edycje tych zajęć.

Starzy lubią snuć opowieści. Zresztą co mają do roboty? Warsztaty w Willi Decjusza były kapitalnym pomysłem dla tych seniorek i seniorów, którzy swoje historie przeżyte, czy też wyimaginowane, pragnęli ująć w...

Naszła mnie pokusa...

słowa, muzyka i wykonanie: Tadeusz Starzyk

Chciałem poprawnie pisać i mieć oręż w dłoni, Aby gdzieś posłać paszkwil, donos, czy anonim. I niech by mi podskoczył byle jaki chojrak To mógłbym mu przyłożyć między oczy w online Aż wreszcie się przemogłem i na stare lata Zacząłem ostrzyć swoje pióro na warsztatach I teraz mam inaczej, wszystko mi się...

Moje warsztaty Saga

Przed warsztatami w willi Decjusza Saga kojarzyła mi się jedynie ze wzruszeniem sklepikarza, który tak gorliwie zachwalał moc jednej torebki herbaty saga, że łamał mu się głos i wilgotniały jego oczy. Saga to także nazwa warsztatów twórczych. Moje pierwsze wrażenie było takie, że pomyłkowo trafiłem na kongres kobiet, a że do wszystkiego się można przyzwyczaić, nie było mi źle samemu w gronie...

Z seniorami z Willi Decjusza w Tarnowie

Byłaś pani już kiedyś w Tarnowie? Nigdy. A był pan w Miechowie? Nie. A Olkusz, Myślenice, Proszowice? Prędzej Wiedeń, Rzym, Paryż, Londyn.

No to jedziemy do Zalipia i Tarnowa, postanowili organizatorzy kreatywnych warsztatów Saga dla seniorów przy Willi Decjusza. I w poniedziałkowy ranek listopada autokar z wycieczką wyruszył z Krakowa. Mogliśmy sobie pojeździć, albowiem kierowca nie...

Opowieść prawdziwego Polaka o śniadaniu w Charlotte

Po spotkaniu z Wojciechem Nowickim, który opowiadał o tym, że recenzja kulinarna powinna być nie tylko o jedzeniu, ale przede wszystkim poruszać tematy okoliczne - miejsce, obsługę, historię danej restauracji, uczestnicy warsztatów Saga zostali zaproszeni do ćwiczenia polegającego na napisaniu własnej recenzji lokalu, w którym odbyło się spotkanie. Poniższy tekst jest doskonałym przykładem na...

Strony