Klucz - stary, żelazny, pięknie wykuty przez dziadka. Przekazał mi go mój ukochany dziadek, gdy miałam 14 lat. Pamiętam parterowy dom z poddaszem, stał w owocowym sadzie. Miał piękny drewniany ganek zbudowany przez dziadka i drzwi zamykane na ten właśnie klucz. Za niedługo dziadek zmarł. A klucz towarzyszy mi przez całe moje istnienie. Jest moim amuletem i wierzę że mój dziadek czuwa nade mną i tym kluczem otwiera moje drzwi do życia.