Dodaj komentarz

Było pysznie

1.Było pysznie – tyle mogę powiedzieć o wspomnieniach z mojego dzieciństwa, a jedno z tych pysznych wspomnie to niedzielne obiady u dziadków.

2. Nie podawano na nich wykwintnych dań, nie przestrzegano wyszukanej etykiety, było normalnie i swojsko.

3. Ktoś wchodził, ktoś wychodził, ktoś przynosił rosół, ktoś obierał ziemniak – panował ogólny rwetes i zamieszanie z czego korzystałyśmy my, wnuczki, podkradając cukierki z babcinego kredensu.

4. Rozmawiając, śmiejąc się i żartując cała rodzina (zwykle było to jakieś 20 – 25 osób), siadała do stołu, bacznie pilnując, aby nie naruszyć jedynej zasady jaka obowiązywała przy babcinym stole – przy jedzeniu nie rozmawia się o smutnych rzeczach .

5. Kiedy z talerzy znikły ostatnie okruszki ciasta, kiedy wypito ostatni łyk kompotu następował „ten” moment - dziadek wstawał, pochylał i całował babcię w rękę mówiąc: Haneczko, było pysznie.

6. Ten wzruszający gest i słowa – Haneczko było pysznie – którymi dziadek dziękował żonie nie tylko za świąteczny, ale i za każdy inny, codzienny posiłek to najpiękniejsza rodzinna anegdota o naszych dziadkach.

Plain text

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
3 + 3 =
W celu utrudnienia rozsyłania spamu przez automaty, proszę rozwiązać proste zadanie matematyczne. Dla przykładu: 2+1 daje 3.