Dodaj komentarz

Halloween

współpraca: Jadwiga Jamińska

Kiedy chodziłem do dziewiątej, ostatniej klasy, o Halloween tylko się u nas słyszało. W szkołach nie wolno było organizować imprez w tym dniu. Każdy wychowawca podpisywał zobowiązanie, że jego uczniowie nie będą brali udziału w zabawach z tej okazji.

Ale związany z Halloween biznes kwitł! Na każdym placu targowym sprzedawano potrzebne przebrania, maski i inne drobiazgi. Moi młodzi i dość zamożni rodzice, kupili mi kompletny strój. Przyniosłem go do szkoły 31 października i okazało się, że mój kolega też ma kostium na Halloween.

Naradziliśmy się, i dziesięć minut po dzwonku na lekcję gonimy przez korytarz wrzeszcząc wniebogłosy. Nauczycielka języka uzbeckiego wychodziła właśnie ze swego gabinetu i tak się przestraszyła, że zemdlała.

Zostaliśmy potem, razem z rodzicami, wezwani na nadzwyczajną radę pedagogiczną. Chciano nas wyrzucić ze szkoły. Musieliśmy prosić o przebaczenie przed całą szkołą.

Plain text

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Adresy internetowe sÄ… automatycznie zamieniane w odnoÅ›niki, które można kliknąć.
  • Znaki koÅ„ca linii i akapitu dodawane sÄ… automatycznie.
2 + 15 =
W celu utrudnienia rozsyłania spamu przez automaty, proszę rozwiązać proste zadanie matematyczne. Dla przykładu: 2+1 daje 3.