Wagary
Wstyd się przyznać. Nigdy nie byłam na wagarach rozumianych dosłownie. Jakoś się omskło. Nie wiem jak mogłam do tego dopuścić. Teraz ochota we mnie jest, a nawet wielki potencjał wagarowania... Od czego tylko zacząć, żeby nadrobić wieloletnie zaniedbania? Na rozgrzewkę może nie przyjdę na spotkanie postsagowe? No nie, to zbyt wiele... Może jakiś mały kroczek na początek... O! nie pójdę na...