Bistro Charlotte
Jakiś czas temu, przechodząc przez Plac Szczepański, zauważyłam to miejsce i zachwyciłam się wnętrzem i tym co jest do jedzenia – kanapkami i francuskimi rogalikami trzymanymi pod kloszami ze szkła. Zerknęłam dyskretnie na ceny – no, tanio tu nie jest. Nazwa umknęła mi z głowy, tak, że idąc na spotkanie pytałam przechodniów.
„ Na środku sali króluje surowy drewniany stół. - Codziennie...