Sny

Zastanawiam się czy marzenia senne dotyczą codziennie każdego człowieka. Mnie to się nie zdarza, ponieważ tylko niekiedy, gdy się budzę, wiem, że śniłam, ale przyznam, że nie przywiązuję do nich specjalnej uwagi. Czasami są kolorowe, bajeczne wręcz albo tajemnicze i tak poplątane lub nawet przerażające, że chwilkę o nich myślę i… po prostu zapominam. Te oniryczne mają charakter tak absurdalny i irracjonalny, że trudno rozumem je pojąć – przynajmniej moim.

Podobno obrazy senne powstają na bazie przeżytych sytuacji i emocji, odkrywając utajone życzenia. Zajmował się tym znany psychoanalityk Zygmunt Freud, który napisał dzieło „Objaśnianie marzeń sennych”. Przeprowadził nawet analizę psychiki Leonarda da Vinci na podstawie sporządzanych przez artystę opisów swych snów, które przetrwały do dziś.

Wiara w sny od starożytności pobudzała ludzką wyobraźnię. Powstawały senniki, które nie tylko tłumaczyły, ale również wróżyły ze snów. To oneromancja. W Polsce, szczególnie w XIX i na początku XX wieku, wydawano sporo druków i przedruków senników. Zanotował je Karol Estreicher w „Bibliografii”. Janusz Dunin w interesującej publikacji „Papierowy bandyta” nazywa senniki „lekturą dla kucharek”, ale też przyznaje, że naiwna dosłowność tłumaczenia snów i nieporadna stylistyka sprawiają, że senniki potrafią nas doskonale bawić. Z tych powodów są one poszukiwane, a w antykwariatach i u „targowych” bukinistów osiągają nierzadko zawrotne ceny. Często w podtytule umieszczają tekst „Sennik dla rozrywki i zaspokojenia ciekawości, ogłoszony przez przyjaciela niewinnych zabobonów”.

Pozwolę sobie przytoczyć kilka objaśnień różnych snów według „Sennika arabskiego, egipskiego i chaldejskiego”: AUTOR – widzieć straty, być autorem – nadzieja zawiedziona; BIBLIOTEKA – kończ prędko interes; CYTRYNĘ JEŚĆ – cierpienie moralne; ENCYKLOPEDIA – trudności i zagmatwana sytuacja; IMBRYK Z KAWĄ – hańba w domu; KANAPA – towarzystwo starych plotkarek; PASZPORT – nieszczęście; PROFESOR – stosunki z próżnym człowiekiem; RZEŻBIARZ – nędza; RYCINY OGLĄDAĆ – niepotrzebna strata czasu; SĘDZIA – stosunki z głupim człowiekiem; WANNA – nieprzyzwoite rozrywki; TEATR – nie pożyczaj nikomu pieniędzy.

No cóż, chyba lepiej, żeby nam się nic z tego, co wyżej, nie przyśniło!