Limeryki

Limeryki
  1. Pewien chirurg z Warszawy,
    Będący u szczytu sławy,
    Z anatomicznym zacięciem
    Robił cięcie za cięciem.
    Aż tak był on trzewi ciekawy.
     
  2. Dorożkarzowi na Rynku w Krakowie,
    Zaszumiało po „setce” w głowie.
    I siedząc na koźle,
    Zawołał: - „ Ty, ośle!”
    „A, chrzań się!” - szkapa mu na to odpowie.
     
  3. Psychopacie z Wołomina,
    Przyśniła się gilotyna.
    Kat rzekł: - „ Bracie,
    Pora na cię!”
    I tu horror się zaczyna.
     
  4. Aktorka z Teatru „Stu”
    Cierpi na niedobór snu.
    Przez to niewyspanie
    Ról żadnych nie dostanie
    Więc po co ona tu? …..
     
  5. Pewna Jejmość z Sandomierza,
    Notorycznie się odświeża.
    Flakonem wód
    Pryska pod spód.
    Nie tknąwszy okolic kołnierza.