Moja Polska

Biało-liliowe wesele

Zakochana panna kotka

Przystrojona od miesiąca,

W białej mini, w białych botkach,

Lila róż na białych wąsach.

 

Zabujany kot kawaler,

Biały frak i muszka lila.

Wypłakuje stare żale -

Wszak do ślubu jedna chwila.

 

Przypłynęli białą łódką -

Noc ich w życiu nie rozdzieli.

Ceremonia trwała krótko,

Towarzystwo się weseli.

 

Kot smakuje lila lody,

Kotka chłepce białe mleko.

Śpiewy, tańce, korowody,

Zaś prezenty skrywa wieko.

 

Morał bajki o miłości,

Która nigdy nie zawodzi:

Miej się lepiej na baczności

Emigrując z miasta Łodzi!