Ćwiczenie

Na kartce zrobiliśmy trzy listy. Zawody, czasowniki, miejsca. W każdej kolumnie 10 słów.
I potem wybieramy, na przykład: piąte słowo z pierwszej kolumny, drugie z drugiej, szóste z trzeciej.
I piszemy historie:
Piekarz kłamie w niebie
Hycel przędzie łóżko
I oto co wychodzi…

Hycel przędzie łóżko - Teresa Cisłowska

Sympatyczny pan Wiesiu - Tadeusz Starzyk

Hycel - Urszula Ciesielska-Chmielewska...

Dom

Nigdy nie kojarzył mi się z budynkiem. Dla mnie ma jedno znaczenie dom=rodzina. Pierwszy dom, to dom rodzinny – Mama, Tata, brat i ja, niestety tylko tyle, bo dziadkowie wcześnie zmarli i w pamięci pozostała tylko pozwalająca mi na wszelkie dziecinne brewerie moja babcia (matka mojego taty, która zmarła jak miałam 5 lat). Ten mój dom rodzinny był biedny, ale był mój, tutaj miałam swój kąt, tutaj zawsze było z kim się bawić i porozmawiać,...

Buty

Wacława Szmid

Buty, trzewiki, trzewiczki, sandałki...

 

Moje ulubione buty

Jadwiga Jamińska

Nie mam zwyczaju przeczesywania sklepów bez zamiaru kupienia czegoś co potrzebuję, a wtedy weszłam wiedziona nagłym impulsem...

 

Buty

Bożena Bertman

Chodzić długo i daleko - to lubię, to kocham! Żeby chodzić, trzeba ubrać buty.
Można boso - latem, po łące,...

Na chybił trafił

Prace domowe powstałe w oparciu o słowa, na które trafił wzrok po otwarciu dowolnej książki. Powstała m.in. bajka o smoczych dylematach nt. dziewictwa, ciesząca się dużą popularnością w grupie warsztatowej.

 

Więc...

Jolanta Mirecka

Zamknęłam oczy i wycelowałam w gazety rozłożone na stole. Trafiłam w „więc”.

Momentalnie w mózgu zapaliła mi się ostrzegawcza lampka. Zobaczyłam moją szkołę, klasę , nauczycielką...

Pamiętam jak...

Nie wiem czy każdy tak ma, ale ja, kiedy sięgam pamięcią wstecz, widzę ludzi. Przypominają mi się same dobre, śmieszne i miłe chwile związane z nimi. Pewnie kiedyś tam, całe wieki temu, nie było aż tak dobrze i śmiesznie, ale teraz, kiedy patrzę przez pryzmat przeżytych lat, tamte zdarzenia wydają mi się właśnie takie.

Pamiętam jak przeprowadziliśmy się do nowego mieszkania.

Miałam wtedy trzy, może cztery lata. Do tej pory...

Pokój

(trzy spojrzenia)

Anna Maria Michalik

 

W otwartym oknie tańczyła na wietrze firanka. Biała futryna ograniczała taflę szyby odbijającą promienie słońca, które z ciekawością zaglądały do niewielkiego wnętrza. Mały, okrągły stolik przykryty koronkowym obrusem zajmował centralne miejsce pomieszczenia o jasnych ścianach. Przytulone do siebie stały przy...

Strony