Starość zaczyna się…

Żniwa, to najbogatszy okres, zbieramy plony, mamy obfitość wszelkich dóbr z których możemy korzystać. Oczywiście nie chodzi o dobra materialne. Tak właśnie widzę ten okres życia, gdy po intensywnej pracy zawodowej, odchowaniu dzieci, przychodzi czas zasłużonej emerytury i wówczas można zacząć korzystać i czerpać garściami z plonów przeżytych lat, czy to starość?

Chyba nie, a jeżeli tak to zależy od nas samych jak to rozumiemy. Dla mnie...

Wycieczka do Zalipia i Tarnowa

Ładujemy się do autokaru i z niewielkim opóźnieniem wyjeżdżamy z Krakowa. Poza miastem, pola posprzątane przed zimą odpoczywają w ostrej skibie, szaro, mgliście. Miejscami tylko ozimina i ozimy rzepak ożywiają koloryt. Murowane domy bez wdzięku, wokół ład i porządek. W jednym miejscu grupka wierzb rosochatych – jak z obrazka. Kręcimy się po bocznych drogach aż w końcu trafiamy do Zalipia. Zdobienie domów z zewnątrz, i wewnątrz, malowanie...

Kościół św. Wojciecha – 3 spojrzenia

Wacława Szmid

Akurat ten Kościółek znam od dzieciństwa, gdyż urodziłam się Rynek Główny 12 ...

Maria Sajdak

Proszę Panią, co tu mówić. Kościół św. Wojciecha, Mariacki, Anny, ...

Jadwiga Jamińska

We wschodniej części Rynku Głównego górują Kościół Mariacki, Sukiennice i pomnik Mickiewicza...

Krystyna Chmielińska

Mamusiu, czemu ten kościółek jest taki malutki i...

Co mnie ostatnio zachwyciło

Jadwiga Jamińska

Pogoda, wzbudzająca ciekawość jako niewiadoma zajmuje nas codziennie. Komentujemy to, co było, jest i chcemy wiedzieć co przyniesie. Opieramy się na prognozach, które często są pisaniem palcem na wodzie. Informację o tym, że jutro spadnie śnieg, zlekceważyłam, bo nie spadł w wyznaczonym dniu u nas, tylko w innej części kraju.

Krystyna Chmielińska

Wczorajszy ranek zachwycił mnie swoja...

Bistro Charlotte

Jadwiga Jamińska

Jakiś czas temu, przechodząc przez Plac Szczepański, zauważyłam to miejsce i zachwyciłam się wnętrzem i tym co jest do jedzenia – kanapkami i francuskimi rogalikami trzymanymi pod kloszami ze szkła. Zerknęłam dyskretnie na ceny – no, tanio tu nie jest. Nazwa umknęła mi z głowy, tak, że idąc na spotkanie pytałam przechodniów.

Na środku sali króluje surowy drewniany stół. - Codziennie o godz...

Opis pięciu osób od siedmiu do stu lat

Marysia

Idą na balet; Marysia prowadzi Złotymi Tarasami.

Nasza wychowawczyni

Kiedy odszedł ukochany wychowawca, matematyk, naszą klasę przejęła pani Broniewska. Uczyła nas już wcześniej instrumentoznawstwa z akustyką. Wtedy daliśmy jej przezwisko Struna, bowiem bezwzględnie wymagała pamięciowej znajomości definicji dźwięku: „ Dźwięk jest zjawiskiem złożonym, składa się z tonów prostych, alikwotów, bo...

Strony