Jutro będzie ładny dzień...

Danka dzwoni i dzwoni. Dlaczego nikt nie otwiera furtki? Ustawia się na wprost kamerki, żeby widzieli, że to ona. Wpatruje się w narożne okna developerskiego bloku. Tu mieszka syn z synową i małą Alą. Minęła szesnasta, a ona w każdą niedzielę o tej porze odwiedza młodych. Powinna odwrócić się na pięcie i odejść, skoro nie otwierają. Ale nie! Nie podda się, nigdy nie rezygnowała. Tylko uporem i...

Wszystkich Świętych

Pierwszy Listopada – smutne święto...

Wchodzę w cmentarną bramę: kolorowo, wesoło, głośno. Kwiaty, głównie sztuczne przygniatają płyty grobowców. Czerwone róże, chryzantemy w nieprawdopodobnej żółci i pomarańczu niespotykanym w przyrodzie. Plastikowe goździki na drucikach. Na kawałku nie zajętej przez te cudeńka płyty nagrobnej płoną znicze. Też kolorowe, w przeróżnych kształtach i...