Dom

Nigdy nie kojarzył mi się z budynkiem. Dla mnie ma jedno znaczenie dom=rodzina. Pierwszy dom, to dom rodzinny – Mama, Tata, brat i ja, niestety tylko tyle, bo dziadkowie wcześnie zmarli i w pamięci pozostała tylko pozwalająca mi na wszelkie dziecinne brewerie moja babcia (matka mojego taty, która zmarła jak miałam 5 lat). Ten mój dom rodzinny był biedny, ale był mój, tutaj miałam swój kąt,...

Kiedy byłam mała

Mówiąc prawdę ostatnio prawie nie myślę co było, kiedy byłam mała. Żyję dniem dzisiejszym, a wszystko dzieje się tak szybko dookoła, że nie mam czasu na takie wspomnienia. Spróbuję więc teraz, tak spontanicznie napisać to co mi na myśl przychodzi; miałam pięć lat, mieszkaliśmy na przedmieściu Krakowa nad rzeczką zwaną Młynówką. Razem z młodszym bratem chodziliśmy do przedszkola prowadzonego...

Strony