Co mnie oburza

Staram się zrozumieć i znaleźć usprawiedliwienie dla różnych ekstremalnych sytuacji; niewiele mnie oburza i wkurza. Jeżeli jest problem - szukam rozwiązania. Nie chodzi o rozwiązywanie problemów globalnych, na które nie mam wpływu. Minimalizuję negatywne emocje.

Ulubione buty

Moje ulubione buty to takie, które umożliwiają długie spacery. Wygodne, o których się zapomina zaraz po ich włożeniu. Pozwalają na delektowanie się otaczającą przyrodą, patrzenie na obłoki i korony drzew. Buty, które mnie proszą, aby zboczyć z asfaltowej promenady na trawiastą ścieżkę wzdłuż Błoń.

Gdybym była mężczyzną

Nigdy nie chciałam być mężczyzną. Gdybym była mężczyzną nie mogłabym urodzić dzieci. Gdybym była mężczyzną nie mogłabym obdarzyć dzieci miłością macierzyńską. Gdybym była mężczyzną "spłodziłabym syna, wybudowała dom, posadziła drzewo". Kobieta też to może.

Co mnie ostatnio zachwyciło – felieton

Wierzę w siłę perswazji. Stanęłam przed nim - był słaby, wiotki, prawie zasuszony. Powiedziałam: bądź mocny, nie daj się! Próbowałam kilkakrotnie zmotywować go do życia, do aktywności. Bez żadnej reakcji. Przechodząc obok rozmawiałam , nie dawałam za wygraną. Nadal motywowałam. W jakimś momencie otworzył się. Odniosłam sukces! Byłam z a c h w y c o n a ! Na suchych ramionach rozwinął piękne,...

Co mnie bulwersuje…

Staram się zrozumieć i znaleźć usprawiedliwienie dla różnych ekstremalnych sytuacji; niewiele mnie oburza i wkurza. Jeżeli jest problem - szukam rozwiązania. Nie chodzi o rozwiązywanie problemów globalnych, na które nie mam wpływu. Minimalizuję negatywne emocje.